Na przestrzeni kilku ostatnich lat zrównoważony rozwój stał się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowych wielu przedsiębiorstw. A tendencja będzie tylko się pogłębiać – wpłyną na to kolejne unijne regulacje i rosnąca świadomość społeczeństwa. Postępującą ekologiczną transformację obserwujemy również w segmencie przesyłek listowych. Firmy zajmujące się obsługą korespondencji już dostrzegły tę zmianę i – odpowiadając na potrzeby swoich klientów oraz współczesnego świata – wprowadzają coraz to nowe rozwiązania, mające na celu zmniejszenie negatywnego wpływu na środowisko naturalne.

„Raport o stanie rynku pocztowego” Urzędu Komunikacji Elektronicznej konsekwentnie pokazuje, że liczba wysyłanych przez nas listów maleje, ale i tak każdego roku jest to niemal 1 miliard przesyłek. To wciąż olbrzymia liczba. Obsługa takiego wolumenu wymaga niemałych nakładów pracy, od sortowania listów, po ich doręczenie. Każdy etap tego procesu wywiera określony wpływ środowiskowy, dlatego operatorzy pocztowi, usprawniając swoje działania, biorą pod uwagę także względy ekologiczne. Sposobów na mniejszy ślad środowiskowy może być wiele, od cyfryzacji usług, przez optymalizację tras doręczeń, aż po nowe formaty produktów.

Dbaj o planetę – nie transportuj powietrza

Więcej niż co piąta osoba (23 proc.) robiąc zakupy on-line, dostrzega problem pakowania produktów w nieproporcjonalnie duże paczki i używania przy tym wypełniaczy – wynika z raportu „Odpowiedzialny e-commerce 2022”. Badani wskazali też, co ich zdaniem mogłoby pozytywnie wpłynąć na zmniejszenie negatywnego wpływu handlu internetowego na środowisko i najwięcej głosów zyskała właśnie opcja wyboru dostawy w mniejszym opakowaniu – ocena 4,26 w skali 1-6[1]. Przedsiębiorcy skupieni wokół e-commerce dostrzegli zmianę przyzwyczajeń zakupowych konsumentów i przeprowadzili stosowną transformację procesów pakowania. Doskonałym przykładem są ci oferujący produkty niskowartościowe, takie jak etui do telefonów, szkła ochronne do ekranów czy kable do ładowarek, które często są zamawiane pojedynczo.

– Wspomniane produkty są małych rozmiarów, co pozwala na przesyłanie ich w kopercie, za pośrednictwem listopaczki, rozwiązania bardziej ekologicznego niż przesyłka kurierska, a jednocześnie – dzięki monitoringowi doręczenia i potwierdzeniu odbioru – skuteczniejszego niż zwykły list. Taki ruch znacząco wpływa na ograniczenie emisji CO2, bo w paczce nie transportuje się powietrza, a doręczyciel jest w stanie przewozić więcej przesyłek w trakcie jednego kursu. Taka decyzja sprzyja nie tylko środowisku, ale także firmowym finansom, bo ustandaryzowanie rozmiarów potrzebnych opakowań to także optymalizacja przestrzeni magazynowych oraz redukcja zużycia akcesoriów do pakowania, np. wypełniaczy czy taśm – mówi Janusz Konopka, prezes zarządu Speedmail, największego w kraju niezależnego operatora pocztowego.

Eko-logistyka

Mimo, że indywidualnie już mało kto wysyła listy, to taka forma komunikacji wciąż jest bardzo popularna wśród nadawców masowych, takich jak sektor bankowy, administracja publiczna czy branża windykacyjna. Z tego powodu, także na wysyłających spoczywa odpowiedzialność za to, by tradycyjna korespondencja była możliwie najmniej szkodliwa dla środowiska. Z poziomu nadawcy, troska o to, by było bardziej ekologicznie, może polegać np. na stosowaniu papeterii z makulatury, dwustronnym zadruku stron czy stosowaniu mniejszej ilości tuszu. Z poziomu operatora pocztowego jest to cały szereg działań wspieranych nowoczesną technologią, które mają nie tylko usprawnić proces doręczeń, ale też maksymalnie ograniczyć jego środowiskowe oddziaływanie.

Przedsiębiorstwa pocztowe nie tylko obserwują eko-trendy, ale i same się do nich dostosowują. Przykładem – skuteczna optymalizacja tras listonoszy, mająca na celu ograniczenie zużycia paliwa, a tym samym zmniejszenie emisji CO2. – Do tego celu służą nam monitoring procesu doręczeń w oparciu o system GPS oraz nowatorskie rozwiązania logistyczne, takie jak  centralne sortownie bezpośrednio dla każdego rejonu doręczeń oraz wystandaryzowane systemy transportowe. Stosowane przez nas praktyki wpływają nie tylko na znaczną redukcję ilości zużywanego paliwa, ale generują także inne oszczędności. Lepsze wykorzystanie pracy zespołu czy mniejsze zużycie opon i części samochodowych to tylko niektóre z nich – kwituje Janusz Konopka, prezes zarządu Speedmail.

Znalazłeś się tutaj dzięki współpracy z poniższym serwisem: